środa, 29 kwietnia 2015

Dietetyczne spaghetti w sosie pomidorowym

Spaghetti w sosie pomidorowym


Składniki:

  • makaron do spaghetti 50 g
  • pomidory krojone w puszce 1 szt
  • 100 g mięsa mielonego z indyka
  • Włoszczyzna krojona paski, ok 1 szklanka
  • 3-4 pieczarki
  • 1/2 cebuli
  • 1 ząbek czosnku
  • sok z cytryny
  • bazylia, oregano, pietruszka, koperek i inne ulubione przyprawy
  • Opcjonalnie 1 łyżka mąki kukurydzianej 
  • Odrobina mozzarelli

Przygotowanie:


  • Na rozgrzanej patelni bez tłuszczu usmaż mięso. 
  • Po ok 2-3 minutach dodaj pokrojoną w paski cebulkę, pieczarki, wyciśnięty ząbek czosnku oraz włoszczyznę. Duś na patelni jeszcze około 7 minut.
  • W tym czasie ugotuj makaron do spaghetti zgodnie z instrukcją na opakowaniu
  • Na patelnię wylej pomidory. Wyciśnij sok z cytryny i dodaj do sosu.
  • Do 1/2 szklanki wody dodaj mąkę. Dokładnie wymieszaj i powoli dodawaj do sosu.
  • Dodaj przyprawy i zieleninkę, po czym duś na patelni jeszcze około 4 minut.
  • Podawaj z makaronem i odrobiną mozzarelli.

Gotowe ! 



Smacznego :-)

wtorek, 21 kwietnia 2015

OWOCOWE OMLETY

Omlety owocowe w dwóch wariantach: bananowym i jabłkowym.
Wbrew pozorom bardzo szybkie i pyszne danie.
Sprawdź sam ! :D



OMLET BANANOWY Z SERKIEM WIEJSKIM


  • 3 białka
  • 1 żółtko
  • 1 banan
  • 1/2 kiwi
  • 100 g serka wiejskiego
  • szczypta sody
Oddzielamy białka od żółtka. Ubijamy białko z dodatkiem sody na sztywną pianę. Dodajemy żółtko i delikatnie mieszamy. Wlewamy ciasto na rozgrzaną patelnie i smażymy z każdej strony, do chwili aż omlet będzie można bez problemu przewrócić na drugą stronę.
Na usmażonego omleta kładziemy serek wiejski oraz owoce.





OMLET JABŁKOWY Z MOZZARELLĄ I SZCZYPTĄ CYNAMONU 

(wersja pożywniejsza z dodatkiem mąki)

  • 3 białka
  • 1 żółtko
  • 1 jabłko
  • 2 łyżki płatków jaglanych
  • 1/3 szklanki mleka roślinnego
  • 50 g mozzarelli
  • pół łyżeczki cynamonu
  • szczypta sody 
  • 1 łyżka siemienia lnianego niemielonego
Oddzielamy białka od żółtka. Ubijamy białko z dodatkiem sody na sztywną pianę. Dodajemy żółtko, płatki oraz mleko i delikatnie mieszamy.  Wlewamy ciasto na rozgrzaną patelnie i smażymy z jednej strony, do chwili aż omlet będzie można bez problemu przewrócić na drugą stronę. Przewracamy na drugą stronę. Nie zdejmując omleta z patelni układamy na niego mozzarellę, a następnie starte jabłko. Kiedy omlet się zarumieni z drugiej strony zdejmujemy go na talerz, posypujemy cynamonem i siemieniem lnianym.





Smacznego ! :)

piątek, 10 kwietnia 2015

Co zjeść po treningu? SHAKE OWOCOWY !

Posiłek po treningu jest niezmiernie ważny. Dzięki szybkiego dostarczeniu odpowiedniej ilości węglowodanów i białka, możemy liczyć na spalenie maksymalnej ilości tkanki tłuszczowej, przy zachowaniu masy mięśniowej lub jej przyrostu. Jeśli organizm nie dostanie materiału odżywczego po ciężkich ćwiczeniach, to zaczerpnie zapasy z naszych mięśni ! Nie dajmy się i maksymalnie pół godziny po, zjedzmy posiłek.

Co zjeść po treningu? 

Energetyczny shake po treningowy to idealna alternatywa.

Koniecznie zobacz przepis !





Składniki:

  • 1 banan
  • 1 kiwi
  • 2 łyżki mussli
  • 100 g chudego twarogu
  • 1 szklanka mleka
  • Pół łyżeczki cynamonu
  • Opcjonalnie odrobina lodu 

Wszystko miksujemy w blenderze i cieszymy się smakiem ! :)
Dzięki twarogowi, dostarczymy sobie sporej ilości białka, bez używania odżywek oraz uzyskamy fajną puszystą konsystencję.



środa, 8 kwietnia 2015

WYZWANIE NA LATO 2015 - Insanity

Lato 2015 zbliża się wielkimi krokami....

W ciągu ostatniego tygodnia, postanowiłam odpocząć od treningów siłowych i spróbować czegoś nowego.
Za mną 5 mega ciężkich treningów Insanity. Wciągnęłam się tak mocno, że postanowiłam rozpocząć nowy plan treningowy. Miała być jedynie lekka odskocznia od codziennej rutyny, ale postanowiłam zaryzykować i spróbować przebrnąć przez 63 dni. Czy się uda? To się dopiero okaże. A teraz co nieco o Insanity.





INSANITY

Jest to trening interwałowy o bardzo dużej intensywności, podczas których angażowana jest prawie każda część naszego ciała.

Mówię z własnego doświadczenia. Po wykonaniu takiej sesji treningowej czuję zmęczenie wszystkich partii mięśni. Pot leje się ciurkiem, jak podczas żadnego innego treningu.

Ile kalorii spalisz?

Jeśli dasz z siebie 100 %, możesz w ciągu 1 godziny spalić nawet 1000 kcal !

Insanity nastawione jest na spalenie maksymalnej ilości kalorii, a przy tym pozbyciu się jak największej ilości tkanki tłuszczowej oraz wyrzeźbienie ciała.

Ponadto podnosi on na maksa wydolność organizmu oraz podkręca metabolizm.
Co jeszcze?
Kolejne i najważniejsze. Możesz zyskać kondycję życia, a przebiegnięcie 10 km będzie dla Ciebie pestką.  Zrobisz to bez żadnego problemu i nie będziesz nawet pamiętał co to zadyszka podczas biegu.

INSANITY- na czym polega plan treningowy?

Insanity składa się z 3 części. 


  1. Ten etap trwa 4 tygodnie. Ma on na celu przyzwyczajenie organizmu do małej katorgi. Powoli oswajamy się z mega intensywnymi treningami. 1 sesja trwa od 35-45 minut.

  1. Następny etap trwa 1 tydzień. Jest to czas, w którym ma miejsce odpoczynek i regeneracja mięśni.

  1. No i 3 etap to prawdziwy treningowy hardcore. Treningi trwają około 60 minut, a ich intensywność jest jeszcze wyższa, niż w pierwszym tygodniu.



FIT TEST

Przed rozpoczęciem insanity, należy zrobić test, który pokaże w jakiej aktualnie jesteś kondycji. Fit test wykonujemy również w 15, 36, 50 oraz 63 dniu treningowym. Składa się on z 8 różnych ćwiczeń, podczas których zapisujemy ilość powtórzeń jakie udało nam się wykonać w określonym czasie,




Co jeśli nie udało Ci się ukończyć testu?

Jeżeli nie uda Ci się ukończyć testu, popracuj nad kondycją i nie porywaj się na Insanity. Spróbuj ponownie za jakiś czas.


PLAN TRENINGOWY


CZAS START !

Ja ruszam z nowym planem od jutra. Dziś wykonałam Plyometric Cardio Curcuit. Zakochałam się w tych treningach po uszy ! Uwielbiam jak pali, boli, a pot leje się ze mnie strumieniami. 


OPINIA

No i kilka słów od hardcorowego Wojownika, która ukończyła Insanity :

"Jesteś człowiekiem, zwykłym,najzwyklejszym. Patrzysz w lustro i coś Ci nie pasuje, dlatego postanawiasz coś zmienić ale najpierw zastanawiasz się co. Myślisz : będę lepszy dla innych, będę bardziej zajmował się szkołą,będę spędzał więcej czasu z rodziną, przeczytam więcej książek, nauczę się nowych języków. Ok, zgoda. Kwestię rozwoju psychicznego i kulturalnego mamy już za sobą. Super. Patrzysz dalej w lustro. Tu wystaje, tam wystaje. To byś chciał zmienić, tutaj wyszczuplić. Ok, jesteś normalnym człowiekiem, każdy w sobie znajduje coś takiego, co chciałby zmienić. 
Etap kolejny : chcesz od razu wyglądać wow ( btw. Nie tędy droga) i zaczyna się robienie brzuszków, bieganie, przysiady, rower, full opcja i nagle BUMMMM! To ten moment to ta chwila- mignęło ci coś przypadkiem i widzisz INSANITY.
 Jeżeli znasz angielski myślisz : umrę ale chcę, jeśli nie znasz mówisz: spróbuję, bo twoim oczom ukazuje się umięśniona klatka, ciemnoskórego mężczyzny, który wygląda jak, ujmując to jednym słowem , nie kłamiąc : BÓG.
Bóg skacze, robi przysiady, wymachuje nogami i wszystkimi innymi kończynami ( ech, myślę, że nie tylko w mojej głowie*) a do tego się poci, co uwierzcie, na jego ciele wygląda tak, że macie ochotę powiesić sobie jego obraz nad łóżkiem i odmówić : Ojcze nasz*. 
Ok, dobra! Zaczynacie.
Wasza kondycja według Was jest super ( przecież już tyle czasu robiliście te super ćwiczenia, które w gazetach były pod tagiem : schudnij 12 kg w tydzień!) i zrobicie wszystko. Bo co, do cholery jasnej, innego, może zrobić jakiś koleś , który patrzy na ciebie z ekranu telewizora lub komputera ( dostępne na jutubie✌)?!? Zwarty i gotowy zaczynasz rozgrzewkę i halo, halo, minęły dwie minuty i już sapiesz. Ok, niech będzie. Zabijesz się , ale lecisz dalej! 
Ufff, po rozgrzewce, pot zakrywa Ci wszystko. WSZYSTKO, ALLES, EVERYTHING. Szukasz skrawka suchej odzieży, żeby chociaż odrobinę pozbyć się potu ale nie ma takiej na Tobie a ty nadal sapiesz jakbyś właśnie przeciągnął ze trzy tony zboża przez pole. ( w tym momencie cała rodzina w domu, już wie, że kondycja, którą tak się chwaliłeś tak naprawdę jest do dupy i tracisz autorytet w trybie 'nał'. )
Włączasz agresję i mówisz: ok, zesram się a nie dam się ( my Polacy). Ale ALLELUJA!! czarnoskóre bóstwo mówi, że teraz będziemy się rozciągać, a że jesteś fanem rozciągania, bo się za dużo nie narobisz to w twojej głowie już anioły otwierają Ci niebo a św. Piotr szykuje Ci wygodne łóżko. Wdech, wydech, skłon. Czujesz, że jesteś super, coś ci wychodzi i błyszczysz ( w tym momencik chyba tylko od potu, bo to dopiero jakaś 7 minuta).
I się zaczyna ponowna orka. Bo to nie jest leżenie plackiem jak we Władysławowie tylko streczing z prawdziwego zdarzenia. Nogę jedną tu, drugą tu, postaw tam, załóż na drugą. Trochę się czujesz jakbyś grał w Twistera ale to jest Twister dla hardkorowych ludzi. 
O nie.o nie. O nie. O nie. 
Runda kolejna, która tak naprawdę ma być dopiero treningiem właściwym a Ty już w ciągu poprzednich kilki rund obiecałeś, że będziesz już lepszym człowiekiem, tylko niech to się skończy ( możecie mówić, że nie, ale ja swoje wiem). Dobra raz się żyje. ( wcale nie, o tym niżej !)
Wymiotować, uciec, wytrzeć pot, wymiotować, uciec, napić się, skakać, wymachiwać ciałem,  wymiotować, pić, umrzeć, umrzeć, umrzeć, umrzeć.
I przyklasnąć temu wszystkiemu na koniec, bo to w końcu KONIEC.

Tak to wygląda w skrócie. Nie ma za dużo opisów ćwiczeń, bo to każdy musi przeżyć, żeby zobaczyć o co w tym chodzi. O jakie uczucia po, uczucie determinacji, bycia lepszym, silniejszym, szybszym.
Jest to sprawdzenie nie tylko siły fizycznej ale też psychicznej, bo kto, do cholery, jest w stanie 'zabijać się' przez 60 dni z rzędu.( o tym mówiłam, Martyna obala mity stare jak świat, macie kilka żyć, idźcie i żyjcie !)
Ja osobiście nigdy nie umarłam, ale taką śmierć chyba bym sobie życzyła✌

*sorry, my ladies. Shaun T, bo o nim mowa jest w szczęśliwym związku.
Homoseksualnym. 
Panowie, do dzieła.
**jestem wierząca więc wypowiedź nie ma na celu obrażania uczuć religijnych. "
-Martyna Wojtowicz



EFEKTY

Efekty? Mówią same za siebie....









?

I miejsce na moją i Twoją przemianę ! :)